01 września 2011

Ognicho.

Byliśmy wczoraj na działce, na ognisku. Tak kameralnie bo tylko w cztery osoby. W pięć licząc Michasia. Upiekliśmy ziemniaki, było przyjemnie.
Za dwa miesiące i tydzień mam urodziny. Lubię, gdy zbliża się jesień. 
Niedługo moja wolność - mrrrrrrrrrrrr, milutko. A później roczek Michasia. Zdjęcie ?
Jakichś kilka się znajdzie. Od razu mówię - nie umiem jeszcze dobrze ustawiać aparatu, a było ciemno !






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz