24 czerwca 2012

Od kwietnia dzieje się ze mną coś niedobrego. I stwierdzam, że jest to destrukcyjne wręcz..
Destrukcyjne, bo zakazane w stu procentach, a ja nie mogę się z tego wyrwać. Nie umiem, nie wiem jak to wytłumaczyć komukolwiek, chciałabym to wykrzyczeć całemu światu, a wciąż mogę mówić tylko pół słówkami..
I wciąż tylko parę dźwięków gitary, a ja już znowu tysiące myśli i wspomnienia wracają..
Niech ktoś to ze mnie wyrzuci w cholerę, bo sama nie dam rady.
SOJA- She still loves me.mp3


 samojebka, tralalala.


18 czerwca 2012

wdbisbvlsd

Kiedyś znajdę dla Nas dom, z wielkim oknem na świat...
Znowu będziesz ufał mi, nie pozwolę Ci się bać,
Kiedyś wszystkie czarne dni, obrócimy w dobry żart,
znowu będziesz ufał mi..

Na dworze jest dziś okrutnie gorąco, wręcz tragicznie - nie mogę się doczekać późnego wieczora, gdy wyjdę na papierosa i będzie tak przyjemnie chłodno.
Śniło mi się dziś, że mieliśmy swoje własne mieszkanie, jaki to był przepiękny seeeen <3, ale jak mówią, podobno sny są odwrotnością rzeczywistości, więc wiadomo, że nigdy tak nie będzie, a na pewno nie w bliskiej przyszłości.hahahaha, no cudownie.

Wciąż zbieram się na zrobienie tła, ale jakoś nie mogę nic wymyślić, a jak już coś wymyślę, to po 30 minutach zmieniam zdanie, iż jednak to nie to. Mam jakąś koncepcję, ale zrealizuję to dopiero jutro.