31 sierpnia 2011

brrrry.

Zimne sierpniowe wieczory. Jak miło - już niedługo jesień. Większość tego cholerstwa lansowego pójdzie do szkół, na mieście będzie pusto co się = będzie miło ;3
Byłam dzisiaj w mieście, na lodach z mamą, musiałam oczywiście podzielić się z moim synem - no bo jakby to było, gdyby On chociaż nie spróbował - słodki kociaczek <3

Muszę się wybrać do biblioteki jutro koniecznie - wypożyczyć coś o fotografii i coś dla siebie do czytania.
Na zdjęciu moja Emilina. Stara psina się już z Niej robi. Nie widzi, już ze słuchem też coś nie tak...
Ale i tak Ją kocham <3 !

30 sierpnia 2011

Byłam wczoraj na zdjęciach z moją cudowną M <3 Miałyśmy iść trochę dalej w inne miejsce, ale wyszło kilka obok działki i wyszły całkiem całkiem pomimo, że było ciemno. Jestem zadowolona bardzo, uczę się powoli jak z przysłoną i czasem zamknięcia migawki i już powoli czaję ock.
Porobiłam zdjęć M i Miśkowi i spacer był miły, no może z wyjątkiem końca - Misiek zaczynał być głodny i marudził jak jasna cholera, i zgubiłyśmy papierosy ale to też można wyciąć, bo je znalazłyśmy w końcu ;)

 A na zdjęciu moja M.
Mam nadzieję, że będziesz zadowolona ze zdjęć. Kocham Cię ;*
Klik - powiększenie.

29 sierpnia 2011

Mam go mam go mam go maaaam !

Mój nikon jest już na komodzie, poskładany, jeszcze tylko naładuję baterię i będzie gotowy do robienia zdjęć. Przeczytałam instrukcję, mniej więcej zaczynam wiedzieć o co chodzi z ustawieniami manualnymi, najpierw pobawię się na trybach, a później zacznę ustawiać aparat pod światło itd.
 Śmiać mi się chce jak niektórzy ludzie próbują się wysilać, by mnie obrazić w jakikolwiek sposób ;)

Mogłaby być ładniejsza pogoda i lepsze światło - poszłabym na zdjęcia, a tak to niestety ale w tym świetle to raczej nic konkretnego zobaczenia mi nie wyjdzie. Zrobię parę zdjęć Miśkowi, i wieczorem wrzucę.

Pierwsze zdjęcie.


28 sierpnia 2011

To już jutroooo !

Jutro jadę po aparat. Już nie mogę się doczekać. Od 2009 roku lustrzanka była moim marzeniem, a od maja tego roku zaczęło się ono powolutku spełniać i jutro już będę miała w rękach Nikona D5100 ! <3
Nie można mnie zaliczyć do ludzi, którzy strzelają fotki na auto i nie używają opcji lustrzanek. Mam zamiar się wszystkiego nauczyć, powoli krok po kroku.
Znowu pożarłam się z B. , oczywiście o to co zwykle.Mam dosyć tej sytuacji.
Ten świat schodzi na psy.


A na zdjęciu My - Michaś miał wtedy chyba ze 2 miesiące, i był taaaki słodki <3
Nie twierdzę oczywiście, że teraz nie jest.
Moje małe szczęście.