10 lutego 2012

Michaśko ma dzisiaj roczek. Z niemowlaka stał się dzieckiem. Pamiętam, jak był taki maleńki,a  tu już rok mamy. Jak to szybko zleciało...


Podsumuję Go tu dziś troszeczkę.
Chodzi już bez problemu, czasami podtrzymuje się ściany - najczęściej, gdy wchodzi na schodek.
Mówi 'mama' 'tata' 'ide' 'nie' 'baba' 'dada' 'mei mei' na kotka, 'ła ła' na pieska. 
Oczywiście 'tikum' i 'dladla' to są niezastąpione słowa w Jego słowniku. 
Z zabaw ruchowych - kosi kosi ma już opanowane do perfekcji. 'Pa pa' robi, gdy widzi, że ktoś z Nas wychodzi z pokoju, lub idzie w stronę drzwi wyjściowych. 
Klocki nakłada jeden na drugi, potrafi zająć się samemu nawet na godzinę, przy zabawkach.
Nie mamy żadnych problemów z jedzeniem - uwielbia wszelkiego rodzaju zupy i kotlety mielone.
Śpi  w miarę dobrze - tylko raz budzi się na jedzenie. Wiem, że to niedobrze, ale ostatnio pije w nocy soczek, niż cyca..
Reaguje na moje pozwolenia i zakazy, gdy np. otwiera szafkę - ja powiem 'zamknij szafkę' od razu zamyka. To samo ze schodami na górę.
Przecudownie tańczy, w rytm muzyki. Ma już kilka swoich ulubionych piosenek.
Potrafi rozmawiać przez telefon. Odpowiada po swojemu podczas 'rozmowy' .
Bawi się samochodami, jeździ 'brum brum' .
Chodzi na dworze za rączkę i strasznie podobają mu się wszelkiego rodzaju kamyki.
No i pozuje mi do zdjęć co jest mega urocze <3


Kilka zdjęć Miśka z pierwszych urodzin.