03 października 2011

T r z y d z i e ś c i sześć dni jeszcze !
Tylko trzydzieści sześć <3

Misiek coraz pewniej stoi, nawet z jedną ręką tylko już ;3
Jestem taaak bardzo dumna z mojego syna, że już normalnieniemogę!

Za dwadzieścia cztery dni idę focić Monisię i Mateuszka, ajajajajajaj słodziaczkiii.
Miałam dzisiaj zrobić Misiowi kasztanowo - kociakową sesję, ale jakoś nie mogłam się zebrać i w końcu się nie udało, po za tym było ziimno i to mnie jeszcze bardziej zniechęciło do wychodzenia z domu.
Cały czas mam wrażenie, że dzisiaj jest niedziela. -,- + brak zajęcia jakiegokolwiek = smęt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz